Były zawodnik Glory i King of Kings, Chris Baya spotka się w ringu z innym czołowym fighterem kategorii do 70 kg, Amansio Paraschivem. Pojedynek pomiędzy wspomnianą dwójką odbędzie się 24 czerwca w Bukareszcie i będzie rywalizacją w ramach oficjalnego meczu Rumunia vs Holandia. W stawce będzie pas mistrza organizacji w wadze do 71 kg i będzie to pojedynek wieczoru.
Chris Baya to weteran organizacji Glory, który walczył nawet o pas mistrza w wadze do 70-ciu kilogramów. Walka ze słynnym Sittichaiem Sitsongpeenongiem zakończyła się porażką fightera pochodzącego z Angoli, a mieszkającego w Holandii. Ponadto w ramach rywalizacji dla światowego giganta stoczył osiem walk, z czego cztery wygrał i cztery przegrał. Zwyciężył turniej pretendentów na Glory 42 w Paryżu. Baya ma za sobą również rywalizację w naszym kraju. Reprezentant Mike’s Gym wygrał turniej King of Kings, w którym rozprawił się z Robertem Rajewskim i Mateuszem Kopcem na gali w Płocku. Wcześniej na litewskiej imprezie pokonał Karola Ładę.
Pochodzący z Ploesti Paraschiv znajduje się obecnie na sportowym rozdrożu. Wywodzący się z boksu olimpijskiego kickboxer był wielką gwiazdą organizacji Superkombat, która była pierwszą dużą grupą promocyjną kickboxingu w Rumunii. Po odejściu Eduarda Irimii z kickboxingu zaczął walczyć na różnych galach, a wśród jego rywali znaleźli się Tayfun Ozcan i Giorgio Petrosyan. Z dwoma wielkimi gwiazdami sportów uderzanych przegrał. Z reguł gdy walczył poza ojczyzną przegrywał. Ostatnie lata to lawirowanie między boksem i kickboxingiem. Paraschiv ma w dorobku dwa zwycięstwa w boksie zawodowym, a tytuł GFC w wadze do 71 kg ma szansę wywalczyć w debiucie dla tej organizacji.
