Niestety Krzysztof Mariańczyk z Chwałek Team nie zawalczy w Belgii o pas mistrza Europy. Powodem odwołania zaplanowanej na 10 grudnia gali jest wprowadzenie nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Mariańczyk ostatnią walkę stoczył na gali EFM 2 w bułgarskiej Sofii. Ślązak pokonał wtedy Viliana Vilianova stopując go w trzeciej rundzie. Wcześniej brał udział w krakowskiej lidze Battle of Warriors, na której zmierzył się z Alanem Kalskim i wyszedł z tej walki zwycięski. Ostatni pojedynek w kickboxingu stoczył 21 grudnia w słowackim Popradzie. Podczas gali PCF 21 zmierzył się na zasadach K-1 z weteranem europejskich ringów kickboxerskich i bokserskich, Pavolem Garajem. Walka zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów na korzyść walczącego przed swoją publicznością Słowaka. Tym samym niepokonany wcześniej jako profesjonalista Mariańczyk poznał gorycz pierwszej porażki w zawodowej karierze. Reprezentant Chwałek Team Sosnowiec swoje zawodowe szlify zdobywał w nieistniejącej organizacji Spartan Fight, dla której stoczył kilka pojedynków. Rywalizował również na ringach amatorskich. Wcześniej trenował w Paco Team Katowice.
Krzysztof miał spotkać się z weteranem Enfusion, Hafidem Abdelem. O walce pisaliśmy tutaj.