Przy okazji przeniesienia na lipiec gali w Rzymie, Enfusion wydało także dodatkowe komunikaty, które dotyczyć będą najbliższej przyszłości holenderskiego promotora.
Oficjalnie pożegnani zostali Tayfun Ozcan i Martin Pacas. Turek, mistrz wag -70 i -72,5 kg swoje walki od teraz toczyć będzie dla ONE Championship, a sobotni występ w Eindhoven przeciwko Daniele Moscardo był jego pożegnalnym. Z kolei Pacas, który był pretendentem do tytułu HW zmienił pracodawcę na Glory. Słowak wystąpi na gali numer 76 w Lint, w okolicach Antwerpii 28 marca, a jego przeciwnikiem będzie Junior Tafa. „Paco” w ostatnich miesiącach najpierw zdobył pas tymczasowy wagi ciężkiej King of Kings na Słowacji w walce przeciwko Michałowi Turyńskiemu, a następnie doszedł do finału turnieju Enfusion w Abu Dhabi, gdzie znowu musiał uznać wyższość Leviego Rigtersa. Obaj nadal jednak będą związani z Enfusion, a dokładnie z EVO Management, czyli grupą menedżerską właściciela holenderskiej organizacji Edwina van Osa.
Promotor zapowiedział, że do Ozcana, Pacasa i Eliasa Ennahachiego dołączą dwa kolejne nazwiska. Pierwszym najprawdopodobniej będzie Ilias Bulaid. Marokańczyk do niedawna figurował jako mistrz wagi -67 kg, ale ostatnio bardziej skupia się na swojej karierze w MMA i występach dla Bellatora. Na gali w Eindhoven 29 lutego doszło zresztą do walki o pas w limicie do 67 kg, który zdobył Mohammed Boutasaa.
Ujawniono także plany turnieju, którego finały będą miały miejsce pod koniec roku w Abu Dhabi. Tym razem zdecydowano się na ośmioosobową drabinkę w -67 kg. Turnieje eliminacyjne będą rozgrywane w trakcie gal głównych w ciągu 2020 roku. Na Emiraty zapowiedziano także trzy pojedynki o tytuły.