Weteran Muay Thai i K-1, Filip Rządek (16-17) wraca na tarczy z gali Heroes Gate 24 w Pradze. Zawodnik Kruk Gym Kalisz spotkał się z doświadczonym Janem Rudolfem z Czech. Koniec nastąpił w trzeciej rundzie, a my mamy relację prosto spod samego ringu dzięki uprzejmości trenera Kruk Gym Kalisz, Aleksandra Kruka.
– Pierwsza runda była wyrównana. Można powiedzieć, że całkiem niezła w wykonaniu Filipa. Zarówno jeden jak i drugi mieli swoje momenty. W drugiej rundzie dalej było dość równo, aż do momentu w którym Filip przyjął kolano na głowę. Zawodnicy poszli na wymianę i postanowili skończyć walkę przed czasem, ale to Jan Rudolf trafił pierwszy. Filip zszedł do narożnika na miękkich nogach i na takich wyszedł do trzeciego starcia. W trzeciej rundzie Czech miał już go rozpracowanego i tylko dokończył. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba prawy prosty zakończył walkę. Kolejny wyjazd, kolejne doświadczenie i kolejna lekcja, z którą wracamy. Czy można było lepiej? Teraz można gdybać. Wracamy na tarczy, ale z podniesioną głową. Filip pokazał kawał dobrego kickboxingu, że mimo wieku wciąż trzeba się z nim liczyć i nawet mając 10 dni na przygotowania, nie jest przysłowiowym chłopcem do bicia. – skwitował Aleksander Kruk.