Bardzo dużo emocji przyniosła ostatnia gala K-1 w 2020 roku. W tokijskiej hali Ryogoku Kokugikan byliśmy świadkami wielu naprawdę widowiskowych pojedynków, w których zawodnicy nie szczędzili sobie mocnych ciosów. W walce wieczoru Kenta Hayashi stracił tytuł do 62,5 kg na rzecz mistrza Krush, Gonnapara.
Walka toczyła się w bardzo wysokim tempie już od pierwszego gongu, które w miarę trwania pojedynku jeszcze wzrastało. Przez pełne trzy rundy akcja działa się głównie w półdystansie, więc przewaga zasięgu Hayashiego nie miała takiego znaczenia. Po wyrównanej walce większościową decyzją wygrał trenujący w Japonii Taj, który zdobył swój drugi, po Krush, pas w K-1 Japan Group.
W co-main evencie mistrz do 70 kg Minoru Kimura pokonał Abirala Ghimire. Rosły Nepalczyk postraszył jednak „Philipa”, posyłając go na deski w pierwszej rundzie. Brazylijczyk zdołał się jednak zrewanżować, a następnie trwała jedna wielka wymiana, gdzie więcej obrażeń zadał Kimura. „Himalayan Cheetah” parokrotnie odsyłany był do narożnika, aby opanować krwawienie, aż pod koniec drugiej rundy sędzia przerwał walkę.
Najbardziej szalona walka miała miejsce jednak nieco wcześniej. Wracający do akcji po dłuższej przerwie Ryusei Ashizawa po stłuczeniu sześciu jutuberów/aktorów/baseballistów tym razem stanął naprzeciwko byłego mistrza Krush do 60 kg, Kotaro Shimano. Pełen akcji pojedynek przez KO wygrał Ashizawa, ale nie brakło zwrotów akcji i licznych knockdownów. Bez wątpienia to jest jedna z najlepszych bijatyk 2020 roku.
Sporo zamieszania było z powrotem Kizaemona Saigi, który wygrał z Hirotaką Urabe, ale raczej nie w takim stylu, w jakim sobie to wyobrażał. Najpierw jego rywal nie wypełnił limitu wagowego, wobec czego stracił 30% wypłaty, oraz zaczął z -2 punktami. Miał jeszcze używać większych, dziesięciouncjowych rękawic, ale zgody nie wyraził na to Saiga. Jakby tego było mało, to po niecelnym lowkicku Urabe w drugiej rundzie… został on zdyskwalifikowany.
Wielkie dni dalej przeżywa Taio Asahisa. Po niespodziewanym pokonaniu Kenty Hayashiego na marcowym K’Festa 3 w superfajcie, a następnie po znokautowaniu Hirokiego we wrześniu w Osace, karateka tym razem przed czasem rozprawił się z byłym fajterem Pancrase Hikaru Hasumim.
Podczas gali mogliśmy obserwować wyjątkowo dużo zakończeń przed czasem. Aż 7/12 pozycji na karcie głównej skończyło się przed czasem, a jak dodamy walki otwierające, to nam średnia jeszcze wzrośnie, bowiem wszystkie 5 prelimsów rozstrzygnęło się po nokautach!
Podczas gali w ringu pojawił się również mistrz K-1 do 55 kg Yoshiki Takei, który ogłosił zwakowanie pasa i rozpoczęcie kariery bokserskiej. Zawodnik gymu POWER OF DREAM jest niepokonany od 2015 roku.
K-1 definitywnie zakończy rok 2021 galą Krush.120 w sobotę 19 grudnia. Jeśli chodzi o główne imprezy to 24 stycznia w Yoyogi National 1st Gymnasium odbędzie się K’Festa 4, a 21 marca kolejny event w Tokyo Garden Theater.
Wyniki gali K-1 World GP in Japan – Fuyu no Daiichiban (13 grudnia, Ryogoku Kokugikan, Tokio):
62,5 kg: Gonnapar Weerasakreck pok. Kenta Hayashi przez decyzję (29:29, 30:29, 30:28) – o pas
70 kg: Minoru „Philip” Kimura pok. Abiral „Himalayah Cheetah” Ghimire przez TKO 2R (zatrzymanie lekarza)
58,5 kg: Kizaemon Saiga pok. Hirotaka Urabe przez dyskwalifikację 2R (kopnięcie w krocze)
60 kg: Yuta Murakoshi pok. Naoki Yamamoto przez decyzję (30:27 x2, 30:26)
60 kg: Ryusei Ashizawa pok. Kotaro Shimano przez KO 2R (uderzenia i kolana)
62,5 kg: Taio Asahisa pok. Hikaru Hasumi przez KO 3R (kolano na tułów)
65 kg: Daizo Sasaki pok. Tetsuya Yamato przez decyzję (30:29 x2, 30:28)
62,5 kg: Shuji Kawarada pok. Fumiya Osawa przez decyzję ExR (niejednogłośnie, 10:9 x2, 9:10)
70 kg: Hiromi Wajima pok. Yuhei Fujioka przez KO 1R (kopnięcie na głowę)
57,5 kg: Gunji Taito pok. Yushi Kamemoto przez KO 2R (lewy sierp)
55 kg: Junki Sasaki pok. Riamu przez decyzję (29:27, 30:26 x2)
65 kg: Fukashi Mizutani pok. Hayato Suzuki przez KO 2R (prawy prosty)
95 kg: Shinya Uemura pok. Meisam Eshigi przez KO 1R (lewy sierp)
57,5 kg: Rei Inagaki pok. Hideki przez KO 3R (latające kolano)
57,5 kg: Natsuki Kitamura pok. Seiya przez KO 1R (prawy prosty)
53 kg: Eiki Kurata pok. Yuki Toyoda przez KO 2R (uderzenia)
57,5 kg: Yuya Matsuyama pok. Masashige Umeta przez TKO 1R (uderzenia)