Organizacja K-1 ogłosiła termin flagowej gali K’FESTA. Podczas piątej edycji, która odbędzie się 3 kwietnia w Tokio, zobaczymy swoisty powrót do przeszłości. W Yoyogi National Stadium 1st Gymnasium zobaczymy ośmioosobowy turniej bez podziału na kategorie wagowe!
Format i brak limitu wagowego przywołują jednoznaczne wspomnienia ze „starym” K-1. W gronie uczestników będą nawet dwaj zawodnicy, którzy mieli okazję w tamtych czasach występować. Pierwszym będzie Kyotaro Fujimoto, który w 2021 roku wrócił do kickboxingu po długiej karierze bokserskiej. Ma on doświadczenie w ośmioosobwym formacie, bowiem w 2008 roku doszedł do finału turnieju w Fukuoce, gdzie przegrał z Ewertonem Texeirą. Rok później wygrał także czteroosobową drabinkę o pas do 100 kg (pokonując Melvina Manhoefa i Gokhana Sakiego). Drugim „łącznikiem” jest Satoshi Ishii. To akurat ciekawostka, bo w zeszłym roku zadebiutował on w kickboxingu, ale także raz walczył w MMA na finałowej gali K-1 World MAX. W 2010 roku, swoim czwartym zawodowym występie pokonał Katsuyoriego Shibatę. Do tego będzie reprezentował… Chorwację, bo ma obywatelstwo tego kraju, a japońskie prawo zabrania posiadania dwóch paszportów. Ishii w dwóch dotychczasowych walkach dwukrotnie wygrał, chociaż mierzył się z fajterami z wagi juniorciężkiej (-90 kg), czyli dwie kategorie niżej.
Drugim zawodnikiem reprezentującym zagranicę będzie Mahmoud Sattari. Irańczyk jest mistrzem Krush w kategorii do 90 kg. Pas zapewnił sobie po wygraniu czteroosobowej drabinki po dwóch nokautach. Ma również na koncie zwycięstwo na tureckiej gali KoK w 2019 roku, gdzie skończył przed czasem Ahmeta Kilica.
Następnym uczestnikiem jest Keisuke „K-Jee” Nakajima, a więc były mistrz K-1 do 90 kg. Jego pojedynek z Siną Karimianem był jednym z najbardziej pamiętnych w zeszłym roku, ale Japończyk ostatecznie przegrał i stracił tytuł. W ostatniej walce natomiast skończył lowkickami innego byłego pretendenta Ryo Aitakę.
Stawkę uzupełnia były zawodnik MMA, który walczył już o tytuł mistrza Krush, Koji Shikuwa, znany również jako ANIMAL KOJI. W mieszanych sztukach walki bił się m.in. w DEEP i w ONE (na Warrior Series). Największym sukcesem w krótkiej kickbokserskiej karierze (rozpoczętej w 2020) było pokonanie Ryo Aitaki. Zwycięstwo to dało mu szansę walki o tytuł Krush ze wspomnianym Sattarim, ale Japończyk padł już po 30 sekundach.
Stawkę uzupełniają mistrz BigBang, były zawodnik RIZIN, Kosuke Jitsukata, uczestnik wspomnianego turnieju Krush Seiya Tanigawa i Hidenori Sakamoto.
Cała drabinka zostanie rozegrana podczas jednej gali. Pary ćwierćfinałowe prezentują się następująco:
ANIMAL KOJI vs. Seiya Tanigawa
Satoshi Ishii vs. Kosuke Jitsukata
Kyotaro Fujimoto vs. Hidenori Sakamoto
Keisuke „K-Jee” Nakajima vs. Mahmoud Sattari
Poza tym zostały ogłoszone dwie inne walki. W pojedynku o pas do 65 kg Hideaki Yamazaki po raz pierwszy będzie bronił tytułu. Pięć ostatnich występów kończył zwycięstwami przed czasem. Czy tym razem będzie podobnie? Po drugiej stronie ringu stanie weteran japońskiego MT i kickboxingu, zwycięzca pierwszego GP K-1 do 63 kg, Tetsuya Yamato. Jest to o tyle niezrozumiałe zestawienie, ponieważ Yamato w ostatnich czterech występach wygrał zaledwie raz.
Ostatnią walką jest superfight między byłym mistrzem do 57,5 kg Yuukim Egawą a Tatsuyą Oiwą, który w przeszłości rywalizował o tytuł Krush, a w ostatnim pojedynku zdobył pas BigBang.