Hiobowe wieści napłynęły wczoraj z Holandii. Z powodu kontuzji pleców Jamal Ben Saddik musiał wycofać się z zaplanowanej na 30 stycznia walki o pas z Rico Verhoevenem. Trwają gorączkowe poszukiwania rywala dla mistrza wagi ciężkiej, a zgłosiło się już kilku chętnych.
Pierwszy swoje usługi publicznie zaoferował Hesdy Gerges. Były mistrz organizacji It’s Showtime opublikował wpis na instagramie, że jest gotów zastąpić Marokańczyka. Może to świadczyć o tym, że organizacja nie zwróciła się do niego z żadną taką prośbą, a sam Gerges chciał zwrócić uwagę na siebie. Zdecydowanie byłaby to ciekawa walka dla weterana, który nie bardzo może liczyć na głośne nazwiska, skoro nigdy nie znajdował się nawet w czołówce wagi ciężkiej, mimo dzierżenia pasa It’s Showtime.
Tarik Khabez miał zawalczyć z Antonio Plazibatem. Co ciekawe obydwaj są brani pod uwagę przy obsadzie walki wieczoru najbliższej gali Glory. Niestety już pojawiło się oświadczenie Tarika, że pewne polityczne bzdury kazały szefostwu organizacji poszukać kogoś innego dla holenderskiego czempiona. Plazibat nie wydał żadnego oświadczenia, więc może jest to wskazówka.
Organizacja ma dzisiaj wydać oświadczenie. Poznamy odpowiedź czy znalazł się rywal dla Rico, który udźwignie wysoką cenę PPV czy może jednak gala zostanie anulowana. Czekamy.