King of Kings zapowiadało to już przynajmniej od roku, ale w końcu oficjalnie wprowadzono rankingi w nowej kategorii wagowej. Swoją szansę dostaną najlżejsi fajterzy do 60 kg. Oczywiście, już na wcześniejszych galach odbywały się walki w tym limicie, ale teraz zawodnicy mogą rywalizować o tytuł.
Duży wpływ na skład rankingu miały dwie ostatnie gale, czyli KoK Classic i KoK Summer Special Edition, gdzie walki odbywały się na dystansie 3×2 min. Na czwartym miejscu debiutuje Oleg Mosznin z warszawskiej Garudy. Pochodzący z Grodna kickbokser jest amatorskim mistrzem Białorusi K-1 rules. Na sierpniowym evencie zremisował z Dovydasem Levickisem, który z kolei w zestawieniu jest trzeci.
Pierwsze miejsce należy do Abdifataha Khalifa. Fin ma w KoK dwie wygrane, w tym ostatnią, kiedy w lutym w Helsinkach efektownie znokautował Korede Lawrence’a (nr 6 w rankingu).
Drugi jest norweski weteran Simon Santana, który jakiś czas był nieobecny w King of Kings. Inne znajome nazwiska to mistrz ISKA Bohdan Kopkin, czy utalentowany młody Łotysz, onoszący sukcesy w WAK-F Aleksandr Cerkesov.
Ranking KoK w wadze -60 kg:
1. Abdifatah Khalif (FIN)
2. Simon Santana (NOR)
3. Dovydas Levickis (LTU)
4. Oleg Mosznin (BLR)
5. Aleksandr Cerkesov (LAT)
6. Korede Lawrence (FIN)
7. Mantas Rimsa (LTU)
8. Airidas Mikalauskas (LTU)
9. Ilja Skolnov (EST)
10. Bohdan Kopkin (UKR)
