Reprezentujący Chwałek Team Sosnowiec i belgijski Muay Thai Genk, Krzysztof Mariańczyk (8-1, 3 KO) stanie przed szansą wywalczenia pasa organizacji Max Pain. Śląski kickboxer już 8 lutego w belgijskim Genku spotka się z weteranem Enfusion, Hafidem Abdelem reprezentującym Siam Gym.
Reprezentujący słynny Siam Gym zawodnik ostatnio brał udział w 8-osobowym turnieju K-1 w holenderskim Arnhem. W ćwierćfinale spotkał się z Ibrahimem Kallahem i w trzeciej rundzie doznał paskudnego rozcięcia, po którym pojedynek został przerwany przez lekarza. W Enfusion rywalizował na kartach Enfusion Talens, które były zarezerwowane dla mniej doświadczonych zawodników. Ostatni pojedynek w tej organizacji stoczył 23 lutego podczas gali w Eindhoven. Pochodzący z Maroka kickboxer pokonał wtedy swojego rodaka, Emada Meknessiego stopując go w drugiej rundzie.
Krzysztof Mariańczyk ostatni pojedynek stoczył 21 grudnia w słowackim Popradzie. Podczas gali PCF 21 zmierzył się na zasadach K-1 z weteranem europejskich ringów kickboxerskich i bokserskich, Pavolem Garajem. Walka zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów na korzyść walczącego przed swoją publicznością Słowaka. Tym samym niepokonany wcześniej jako profesjonalista Mariańczyk poznał gorycz pierwszej porażki w zawodowej karierze. Reprezentant Chwałek Team Sosnowiec swoje zawodowe szlify zdobywał w nieistniejącej organizacji Spartan Fight, dla której stoczył kilka pojedynków. Rywalizował również na ringach amatorskich. Wcześniej trenował w Paco Team Katowice.