Trener i właściciel klubu Jarosz Fight Club Łukasz Jarosz wziął udział w akcji pomocy dla siedmioletniego Rayyana, który urodził się bez kości piszczelowej i stawu kolanowego. Jego marzeniem było stanąć na szczycie Rys i grupa ludzi o dobrych sercach postanowiła mu w tym pomóc.
Składająca się z kilkunastu osób grupa #goraledlarayyana wyruszyła znad Morskiego Oka we wtorek rano, dojście na szczyt zajęło im niewiele ponad pięć godzin. Wśród osób pomagających wnieść chłopca znaleźli się między innymi mistrz świata w kickboxingu Łukasz Jarosz czy mistrz strongmanów Robert Cyrwus.
Chłopiec został wniesiony na szczyt w specjalnym nosidle, które łącznie z pasażerem ważyło 30 kilogramów. Celem akcji była między innymi popularyzacja zbiórki na operację dla Rayyana. Link do zbiórki.