Łukasz Pławecki zanotował czwarte zwycięstwo na zawodowym ringu bokserskim. Mistrz organizacji takich jak ISKA, IPCC czy WFMC tym razem nie oddał losów zwycięstwa w ręce sędziów. Nowosądeczanin już w pierwszej rundzie posłał na deski Denisa Czeczetę.
Pojedynek odbył się w Wyszkowie na gali Challenger’s Boxing Night by Knockout. Został zakontraktowany na sześć rund, chociaż „Boom Boom” w ogóle tyle nie potrzebował. Zaczął mocno pierwszą rundę od seryjnych uderzeń na tułów i po niecałych dwóch minutach ciosem na wątrobę posłał Ukraińca na deski.
Założyciel klubu Halny zadebiutował zawodowo w czerwcu 2021 na gali HFO: Bank, gdzie skończył już w pierwszej odsłonie Walentyna Zbrożka. Następnie zanotował dwa kolejne triumfy, po czym nieco niespodziewanie zwycięską passę zakończył mu Radoslav Estocin, który wywalczył z Pławeckim remis w jego rodzinnym Nowym Sączu.