Michał Bławdziewicz po wygraniu dwóch walk turniejowych, musiał uznać wyższość rywala w walce finałowej.
Krystian Kuźma z Torunia, choć w początkowych minutach walki nie cechował się zbyt dużą celnością w swoich akcjach, zwyciężył pojedynek z Bławdziewiczem w trzeciej rundzie. Michał Bławdziewicz dał się zamknąć pod linami gdzie przyjął potężny cios sierpowy, po którym osunął się na deski.
W wywiadzie po walce obaj zawodnicy przyznali, że walczyli ze złamaniami dłoni.