Dość niespodziewanie zakończył się co-main event gali Glory 80, w którym Arkadiusz Wrzosek po raz drugi rywalizował z Badrem Harim. Starcie zostało przerwane w drugiej połowie drugiej rundy ze względu na zamieszki na trybunach w Trixxo Arenie w belgijskim Hasselt.
Pierwszą rundę sędziowie wypunktowali 10:9 dla Marokańczyka, ale w drugiej nastąpił przełom. Polak trafił latającym kolanem, czym posłał na deski Hariego. Niedługo potem doszło do bójek na trybunach, a zawodnicy już nie wrócili do akcji. Anulowany został też main event między Jamalem Ben Saddikiem a Levim Rigtersem.
Akcja Wrzoska na knockdown:
Informacja od Kamila Paczuskiego, który był w narożniku Polaka:
Ujęcia zamieszek:
Glory również wydało krótkie oświadczenie: