Vechtsport Autoriteit (VA), ciało sankcjonujące wszelkie wydarzenia sportów walki w Holandii ogłosiło, że od nowego roku przeprowadzać będzie będą obowiązkowe testy na obecność niedozwolonych środków. Przedsięwzięcie odbywać się będzie przy współpracy z Instytutem Sprawiedliwości w Sporcie (ISR) przy okazji wszystkich wydarzeń MMA, kickboxingu i muay thai.
ISR jest niezależnym od państwa organem rozstrzygającym wszelkie naruszenia w sporcie, ze sprawami dopingu łącznie na terenie Holandii.
Od nowego roku VA przeprowadzi kampanię edukacyjną adresowaną do zawodowych sportowców odnośnie tego, czym są testy, oraz jakie substancje będą niedozwolone. Każdy promotor działający w kraju będzie miał obowiązek testowania uczestników. W przeciwnym wypadku nie dostanie pozwolenia na organizację imprez.
W latach 2017 do końca 2018 roku VA i ISR były partnerem Glory, ale gdy na kontrolach wpadło czterech zawodników wagi ciężkiej (w tym Badr Hari), organizatorzy zerwali współpracę. Od niedawna Glory wyraźnie skupiło się na najcięższej kategorii wagowej, czego dowodem jest rozpiska najbliższej gali, gdzie dojdzie do turnieju w tym limicie, a main event między Badrem Harim a Benjaminem Adegbuiym również odbędzie się w limicie +95 kg. Czy więc oznacza to kolejne kłopoty promotora, kóry musiał w 2020 roku zmagać się z trudnościami finansowymi?