Niedzielna gala kickboxingu THE MATCH 2022 w Tokio, której główną atrakcją było starcie Tenshina Nasukawy i Takeru, oraz konfrontacja dwóch największych japońskich promotorów: RISE i K-1, mimo problemów, odniosła sukces. Wydarzenie to pobiło kilka rekordów a sam poziom sportowy stał na bardzo wysokim poziomie.
Swego czasu Tokyo Dome, czyli kryty stadion baseballowy, regularnie gościło wielkie finały K-1 World GP. Ostatni raz kickboxing gościł w „wielkim jajku” w 2005 roku. Od tamtej pory japoński rynek przeżywał kryzys i spadek popularności. Pożegnalne starcie Tenshina Nasukawy (który przechodzi do boksu) z Takeru ściągnęło jednak tłumy widzów na trybuny. 56399 wejściówek rozeszło się na pniu, a zapotrzebowanie było tak duże, że sprzedaż przeprowadzono drogą losowania. To niewiele mniej niż na KSW 39, które odbyło się na Stadionie Narodowym w 2016 roku. Niedościgniona pozostaje gala Dynamite! (znana także jako Shockwave) z 2002 roku, gdzie według różnych źródeł, na trybunach starego stadionu olimpijskiego w Tokio zasiadło od 70 do 90 tysięcy ludzi!
Trzeba jednak podkreślić, że ceny biletów na warszawskie wydarzenie były nieporównywalnie tańsze, a całego obiektu nie udało się wyprzedać. Ceny wejściówek na THE MATCH zaczynały się na równowartości ponad 100 dolarów, a kończyły się na 25 tysiącach przy samym ringu. Wpływy z bramki osiągnęły poziom 25 milionów dolarów. Dla porównania najbardziej dochodowe pod tym względem wydarzenie UFC przyniosło niecałe 18 milionów (UFC 205 z walką McGregor vs. Alvarez).
Imponujące były też wyniki ze sprzedaży PPV, które osiągnęły poziom 500 tysięcy, ustanawiając nowy rekord w Japonii, bijąc poprzednie najlepsze osiągnięcie… sześciokrotnie! Jedyne, na czym można było znacznie więcej zarobić, były wpływy od sponsorów. Te wyniosły niecałe 4 miliony dolarów, co było wynikiem wycofania się dużych firm (m.in. Suzuki) z powodu anulowania transmisji przez ogólnodostępną telewizję Fuji TV. Sam nadawca zastąpił to komediowym show, które osiągnęło słaby wynik 6% w primetime.