Jeden z najlepszych zawodników boksu tajskiego w Polsce, Oskar Siegert (12-5, 6 KO) powróci do rywalizacji zawodowej. Zawodnik reprezentujący Hunter Gym Bydgoszcz pojawi się w jednej z walk na gali Sharks Attack 4. Podczas planowanej na 26 czerwca w Grudziądzu imprezy zmierzy się z weteranem King of Kings, Łukaszem Łęczyckim (17-15-4).
Będący w środowisku zawodowego sportu od lat Siegert w miniony weekend został mistrzem Polski K-1 PZKB. Reprezentant Bydgoszczy to weteran kilku ciekawych eventów. Noszący pseudonim ‘Sugarboy’ podopieczny Łukasza Rambalskiego walczył min. w gali Superchamp Muay Thai. Podczas gali w 2019 roku spotkał się z Phalangpholem Supermuay, samemu reprezentując wtedy Sitsongpeenong Phuket. Polak zwyciężył pokonując rywala na dystansie trzech rund. Wcześniej Siegert walczył na debiutanckiej gali Thai Battle Championship w Słubicach, czy podczas Areny Berserkerów 8. Dodatkowo rywalizował również na imprezach Knockout Art, Envio Fight Night, a także próbował swoich sił w rozgrywkach Amatorskiej Ligi MMA. Dodatkowo jest posiadaczem mistrzowskiego pasa tajskiego stadionu Patong.
Łukasz Łęczycki to weteran gal King of Kings, na których walczył nawet o pas. Polak stanął do walki o pas organizacji na gali w Olicie, 12 grudnia 2020 roku. W walce wieczoru KOK Classic 4 przegrał przez większościową decyzję z Matasem Pultarazinskasem. Po raz ostatni ‘Kurak’ pojawił się w ringu w marcu. Na gali KOK Classic 5 zremisował z młodym Litwinem, Lukasem Baneviciusem. Podopieczny Dmitrija Kartela ma na swoim koncie również walkę w MMA, a także rywalizację na polskich galach.