W niedzielę 19 czerwca dojdzie do długo wyczekiwanej walki Tenshina Nasukawy i Takeru. Z tej okazji na naszym serwisie ruszamy z serią artykułów poświęconych tej hitowej gali. Pierwszy z nich to lista najważniejszych walk w karierze Takeru Segawy – mistrza trzech kategorii K-1.
Taiga (2015)
Pierwszy tytuł K-1 zdobyty przez Takeru. Segawa przystępował do pojedynku jako mistrz Krush, a więc naturalną koleją rzeczy było przejście poziom w górę Wówczas obaj zawodnicy rywalizowali w kategorii do 55 kg i spotkali się w finale ośmioosobowego turnieju o pas. Co więcej, był to rewanż za ich starcie sprzed pół roku. Świetny pojedynek prowadzony w bardzo wysokim tempie, mimo tego że dla obu to był trzeci występ tego wieczora.
Yang Ming (2015)
Walka ta nie jest jakimś kamieniem milowym w sportowym sensie, ale jest to jedyny występ Takeru na gali RIZIN, które wtedy z K-1 ściśle współpracowało. Był to drugi event w historii największej organizacji MMA w Japonii, a zarazem pierwszy sylwestrowy. Sam Chińczyk nie odnosił wielkich sukcesów, ale miał jeszcze okazję mierzyć się w 2017 roku z Rodtangiem.
Kouzi (2018)
Koji Tanaka zawsze ma za sobą ogromną rzeszę fanatyków, którzy za każdym razem przy okazji jego występów w Osace błyskawicznie wykupują wejściówki. Poza tym „Kouzi” cechuje się niesamowicie twardą głową, której nie był w stanie skruszyć Takeru. Skończyło się jednogłośną decyzją dla Segawy na ekstremalnie gorącym terenie i pierwsza obrona pasa do 60 kg K-1.
Yuta Murakoshi (2019)
Jedno z najtrudniejszych o ile nie najtrudniejsze wyzwanie Takeru w całej karierze. Wynika to m.in. z faktu, że Murakoshi jest naprawdę mocnym counter-puncherem i walczy z odwrotnej pozycji. Jest to więc niezmiernie ważne zestawienie z perspektywy zbliżającej się walki z Tenshinem Nasukawą, mającym bardzo podobną charakterystykę. Konfrontacja z Murakoshim to pierwszy raz od siedmiu lat, kiedy Takeru co prawda wygrał, ale ani nie skończył roboty przed czasem, ani nie zdobył uznania wszystkich sędziów.
Leona Pettas (2021)
Ze względu na kontuzje była to pierwsza walka Takeru po roku. Starszy z braci Kato był natomiast w niesamowitym gazie, osiągając serię dziewięciu wygranych z rzędu, w tym zwycięstwo nad wspomnianym Murakoshim, czy też dwie obrony pasa do 60 kg Krush. Mówiono, że Leona ma narzędzia, aby zatrzymać Takeru, ale on postanowił jednak pójść na wojnę. Takeru wygrał przez KO, obronił tytuł po raz kolejny, a sam pojedynek został uznany jednym z najlepszych w 2021 roku.