Wspaniałe widowisko zobaczyliśmy podczas gali RISE Eldorado 2022. W 11 na 16 walk zobaczyliśmy nokauty, do tego mnóstwo świetnych akcji co sprawiało, że wydarzenie oglądało się rewelacyjnie i można śmiało powiedzieć, że w Tokio odbył się kandydat na jeden z najlepszych eventów tego roku. W walce wieczoru Tenshin Nasukawa w swoim pożegnalnym występie w RISE pokonał jednego z najlepszych fajterów zeszłego roku Kazane Nagai.
Nagai postawił się bardzo mocno jeżeli chodzi o płaszczyznę bokserską i tam też toczyła się zdecydowania większość akcji. Kazane zmusił swojego kolegę klubowego do naprawdę dużego wysiłku co nie zdarzyło się już bardzo dawno. Sukces Tenshinowi przyniosła jednak kontrola dystansu i bardzo dobre kontrataki. U jednego z sędziów pojawił się nawet remis, ale dwóch oceniających dało minimalną wygraną Nasukawie.
Kento Haraguchi po niepowodzeniu w konfrontacji z Petchpanomrungiem tym razem podejmował mistrza ISKA, Lompetcha. Mieszkający w Japonii Taj nie był jednak zbyt trudnym rywalem dla Haraguchiego, bowiem dość szybko wylądował na deskach po krótkiej kombinacji. Potem już Japończyk rozpuścił ręce, dzięki czemu udało się doprowadzić do kolejnego knockdownu. Odkrył się na tyle, że mając przeciwnika w narożniku nadział się na kontrę i został wyliczony! Potem jednak znowu zepchnął Lompetcha do lin, a sędzia przerwał akcję.
Rewelacyjny, chociaż nieco jednostronny pojedynek dali Masahiko Suzuki i Mutsuki Ebata. Suzuki, mistrz RISE do 55 kg od samego startu był bardzo agresywny, spychając rywala pod liny i rzucając kolejne serie ciężkich ciosów. Tylko raz drugi z braci Ebata padł na deski, a było to w drugiej rundzie. Mało tego, nawet próbował odpowiadać na ataki Suzukiego, który jednak wygrał jednogłośnie.
Shiro Matsumoto nie słynie z częstego nokautowania rywali, ale tym razem nawet jemu się udało. Po średnio widowiskowej pierwszej rundzie Shiro skończył Rui Ebatę kopnięciem na głowę. Wcześniej okopywał konsekwentnie nogę rywala kopnięciami i zaskoczył, gdy kopnął wyżej.
Zaskakująco szybko poszedł pojedynek mistrza RISE, Noaha Bey z gwiazdą Shoot Boxingu, mistrzem KNOCK OUT, Kaito Ono. Już na samym początku Ono będąc zepchnięty pod liny, trafił dwoma krótkimi sierpami, które posłały na matę urodzonego w Stanach Zjednoczonych przeciwnika. „Black Panther” próbował jeszcze wstawać, ale sędzia widząc jak bardzo jest to dla niego trudne, zakończył całkowicie pojedynek. Kaito potem wyraził chęć zmierzenia się z mistrzem Glory Tyjanim Beztatim.
Początkowo walka dwóch mistrzów RISE – Naokiego Tanaki i Kosei Yamady nie była specjalnie porywająca. Ot krążenie wokół siebie i rzucanie pojedynczych technik. Pod koniec drugiej odsłony Naoki podkręcił jednak tempo, zepchnął rywala na liny i trafił prawym, który był powodem liczenia. Po przerwie jednak Yamada wyprowadził serię ciosów, z których dwa sierpowe położyły na deski przeciwnika.
Knockdown Naokiego:
Decydująca akcja Yamady:
Zwycięstwo zanotował również Taiju Shiratori. Zwycięzca GP z 2019 roku po bardzo wyrównanej walce po trzech odsłonach zremisował z byłym pretendentem do tytułu, Hidekim. Dopiero runda dodatkowa zadecydowała o zwycięstwie podopiecznego Hiroyukiego Nasukawy.
Walka YA-MAN-a z Sumiyą Ito w małych rękawicach to był wręcz pewnik, że nie skończy się decyzją i tak też w rzeczy samej było. Gdy już zawodnicy się odpalili, to posypały się knockdowny. Najpierw po serii ciosów, rywala na deski posłał YA-MAN, ale po kolejnej wymianie sam został wyliczony. Po brutalnej wymianie Ito został liczony jeszcze raz i skończony prawym podbródkiem, który zakończył pojedynek.
Genialna postawa Kana Nakamury, który w konfrontacji z Tomohiro Kitai imponował kontrolą dystansu, oraz błyskawicznym wchodzeniem w półdystans. Walkę zakończył fantastyczny kontrujący lewy sierp.
W walce openweight Kenta Nanbara nie był w stanie przeciwstawić się Callyu Gibrainnowi, który dość szybko zasypał Japończyka ciosami i skończył go po trzech knockdownach już w pierwszej odsłonie. O Nanbarze mówiło się nawet w kontekście Glory, ale po takim występie te dyskusje chyba jednak ucichną.
Hyuma Hitachi w efektownym stylu rozprawił się z Yusakim Ishizukim, pokazując przede wszystkim świetne umiejętności bokserskie. Po pierwszym knockdownie po akcji lewy na lewy zaczęło się ustawianie przeciwnika pod prawą rękę, co zaowocowało drugim liczeniem, a walkę skończyło zasypanie rywala ciosami w narożniku.
16- letni brat Tenshina Nasukawy, Ryujin pokonał Naokiego Kasaharę jednogłośną decyzją. Co ciekawe, Naoki to brat Yuukiego, który… walczył z Tenshinem w 2020 roku. Młodszy z braci Nasukawa zaprezentował przede wszystkim trochę ciekawych akcji bokserskich.
Prawy prosty też był najważniejszy przy decydującej akcji, kiedy najpierw Yosuke skontrował prawym, a następnie skończył cały pojedynek.
Yosuke przez całą walkę układał sobie Tomoyę Fukui pod prawą rękę i równo z gongiem kończącym 1. rundę posłał go na deski.
W trzecim pojedynku Hyuga, kolejny przedstawiciel Team Teppen, skończył w drugiej rundzie przed czasem Guriko Sato. Zaczęło się od świetnego lewego sierpa:
Aby zakończyć całą sprawę przyciśnięciem rywala do lin:
Całą rozpiskę otworzyła walka w której Yuto Nomura z Team Teppen po bardzo dobrej walce znokautował Shinnosuke Nagamatsu. Nomura już w drugiej rundzie posłał na deski rywala i był blisko skończenia.
Ostatecznie dopiero finałowa odsłona przyniosła zakończenie. Nagamatsu postawił wówczas wszystko na jedną kartę i, jak widać, nie zmieniło to obrazu walki.
Wyniki gali RISE Eldorado 2022 (2 kwietnia 2022, Yoyogi National Gymnasium 1st, Tokio):
55 kg: Tenshin Nasukawa pok. Kazane Nagai przez większościową decyzję (30:29 x2, 29:29)
63 kg: Kento Haraguchi pok. Lompetch Y’ZD GYM przez TKO 1R (3 knockdowny w rundzie)
55 kg: Masahiko Suzuki pok. Mutsuki Ebata przez jednogłośną decyzję (30:27, 30:26 x2)
56 kg: Shiro Matsumoto pok. Rui Ebata przez KO 2R (kopnięcie na głowę)
71,5 kg: Kaito Ono pok. „Black Panther” Noah Bey przez KO 1R (prawy i lewy sierp)
63 kg: Kosei Yamada pok. Naoki przez KO 3R (prawy i lewy sierp)
63 kg: Taiju Shiratori pok. Hideki przez jednogłośną decyzję (ExR, 10:9 x3)
64 kg: YA-MAN pok. Sumiya Ito przez TKO 1R (3 knockdowny w rundzie) – małe rękawice
63 kg: Kan Nakamura pok. Tomohiro Kitai przez KO 1R (lewy sierp)
open: Callyu Gibrainn pok. Kenta Nanbara przez TKO 1R (3 knockdowny w rundzie)
60 kg: Hyuma Hitachi pok. Yusaki Ishizuki przez TKO 1R (ciosy)
53 kg: Ryujin Nasukawa pok. Naoki Kasahara przez jednogłośną decyzję (30:28 x3)
55 kg: Yosuke pok. Tomoya Fukui przez KO 2R (prawy prosty)
53 kg: Hyuga pok. Guriko Sato przez TKO 2R (ciosy)
60 kg: Ryunosuke Hosokoshi pok. Rannosuke przez jednogłośną decyzję (30:28 x3)
57,5 kg: Yuto Nomura pok. Shinnosuke Nagamatsu przez KO 3R (lewy prosty)