Nieczęsto piszemy o dokonaniach byłych kickbokserów po przejściu do MMA, ale to jest starcie, które elektryzuje nie tylko fanów mieszanych sztuk walki. Israel Adesanya będzie bronił swojego pasa kategorii średniej UFC przeciwko Aleksowi Pereirze 12 listopada w walce wieczoru na UFC 281 w Las Vegas.
Obaj mieli okazję dwukrotnie mierzyć się w kickboxingu na galach chińskiej organizacji Glory of Heores. Dwukrotnie zwyciężał Brazylijczyk. W 2016 roku wygrał decyzją, a rok później znokautował mieszkającego w Nowej Zelandii Nigeryjczyka.
Adesanya to były pretendent do pasa Glory. Po wygraniu czteroosobowego turnieju miał okazję rywalizować w 2017 roku o tytuł z Jasonem Wilnisem na Glory 37 w Los Angeles. Wówczas Holender wygrał po pięciu rundach jednogłośną decyzją. Druga walka z Pereirą była zarazem ostatnią w jego karierze w sportach uderzanych. Krótko później otrzymał kontrakt od UFC, gdzie po siedmiu występach zdobył tytuł mistrza wagi średniej (do 185 funtów). Jedyną porażkę, jaką zanotował w zawodowym MMA była w konfrontacji z Janem Błachowiczem o pas kategorii półciężkiej w marcu 2021.
Pereira to były mistrz dwóch kategorii Glory. Po porażce w obronie mistrzostwa do 95 kg z Artiomem Wachitowem we wrześniu 2021 podpisał kontrakt z UFC i po trzech porzekonujących zwycięstwach dostał szansę walki o pas.
Wcześniejsze walki Adesanya vs. Pereira: