King of Kings ogłosiło pełną kartę walk na galę, która odbędzie się 16 października w Tondiraba Ice Hall w Tallinnie. W stolicy Estonii głównymi atrakcjami będzie czteroosobowy turniej kobiet do 60 kg i pojedynek o pas tymczasowy do 77 kg. Jak zazwyczaj, nie zabraknie zawodników z Polski.
Jedną z uczestniczek drabinki będzie Ilona Wojda. Reprezentantka warszawskiej Garudy w ostatnim pojedynku przegrała na wrześniowej gali KoK na Łotwie z Sigrid Kapanen po zaciętym pojedynku. Estonka również będzie jedną z uczestniczek.
Stawkę uzupełniają Astrid Johanna Grents i Ludovica Ciarpaglini. Grents w czerwcu w Tallinie pokonała w ostatniej walce Kapanen, a Ciarpaglini kibice mogą kojarzyć z przegranej walki na KoK w Warszawie z Barbarą Nalepką. Wówczas Włoszka nie zrobiła wagi. Wtedy jednak limitem miało być 55 kg. Co ważne, pary turniejowe poznamy dopiero na ważeniu dzień przed eventem, gdzie odbędzie się losowanie.
Hitowo zapowiada się konfrontacja Dmitrija Wareca z Ottem Remmerem. Warec to m.in. triumfator turnieju Topking World Series i zwycięzca pojedynku z warszawskiej gali KoK w maju, gdzie pokonał przed czasem z Przemysławem Kierpaczem. Remmer to natomiast wygrany zeszłorocznego turnieju King of Kings do 77 kg, gdzie obu rywali wykosił lowkickami. W czerwcu natomiast w taki sam sposób skończył Oskariego Holmberga. Do starcia dojdzie w limicie do 73 kg.
Jak już informowaliśmy, w pojedynku o pas tymczasowy do 77 kg zmierzą się Hendrik Themas i Chico Kwasi. Kwasi w Rydze we wrześniu pokonał po rundzie dodatkowej Władimira Hynżu. Tytuł ma charakter „interim”, ponieważ organizatorzy chcą z powrotem ściągnąć Constantina Rusu. Okazało się, że Mołdawianin nadal jest mistrzem, wbrew pogłoskom o pozbawieniu go pasa. Na razie Rusu w listopadzie ma walkę na Enfusion 105 w Groningen, a jego rywalem będzie Robin Cirić.
Nie zabraknie również innych regularnie występujących podopiecznych Dmitrija Kartela. Oleg Mosznin spotka się z Karlem-Margusem Haudem, który w czerwcu wygrał swój pojedynek semi-pro z Aleksem Sabininem, a Władimir Hynżu sprawdzi się tym razem w wyższej kategorii, do 85 kg a zawalczy z Alekseiem Larinem trenującym z Maksimem Vorovskim.
Gala do obejrzenia na żywo w Fightboksie i kokfights.tv od 17:00 polskiego czasu.