W sobotę 13 czerwca w Music Club Epic miała miejsce piąta gala Oktagon Underground. Odbyły się na niej czeskie finały wszystkich pięciu turniejów. Po raz pierwszy zobaczyliśmy też superfighty i konfrontacje Czechy – Słowacja.
3 przepustki do superfinału zgarnęli kickbokserzy i wszyscy zrobili to w efektownym stylu. Daniel Skvor i Tadeas Ruzicka mieli ułatwione zadanie, bowiem ich rywale (odpowiednio Melvin Mane w -100 kg i Lubos Lesak w -70 kg) doznali kontuzji i zostali zastąpieni przez fighterów MMA z dziką kartą (czyli takich, którzy nie uczestniczyli w pojedynkach turniejowych). Skvor zapędził pod siatkę i skończył łokciami Martina Horsky’ego, a Ruzicka czterokrotnie spowodował liczenie bardzo ruchliwego Jakuba Dyka.
Faworyt czeskiej części drabinki do 90 kg Matej Penaz przejechał się po Jakubie Klaudzie, dwukrotnie doprowadzając do knockdownu w ciągu niecałej minuty. Zawodnik z Brna świetnie wchodził przede wszystkim ciosami prostymi, a po skróceniu dystansu także nie zostawiał miejsca wielokrotnemu medaliście MŚ IFMA. Dlatego też znany z Glory „Money” spowodował trzecie liczenie i wygrał przez TKO.
W main evencie Leo Brichta znowu pokazał wszechstronność w konfrontacji z Matousem Kohoutem, chociaż starcie było bardzo wyrównane. Niejednogłośnie do superfinału awansował Brichta. Największą niespodziankę sprawiła Tereza Bleda, która rewelacyjnymi zapasami wygrała finał kobiet. Po pokonaniu weteranki UFC Lucie Pudilovej „Ronda” dołożyła fajterkę Invicty Magdalenę Sormovą. Co ciekawe, Bleda nie ma ani jednej zawodowej walki w MMA.
W superfightach zobaczyliśmy po raz pierwszy zestawienia czesko-słowackie. Posiadaczka pasa WKN International Tereza Dvorakova pokazała świetne muay thai przeciwko Pauli Marcisovej, ale nie udało się zakończyć sprawy przed czasem. Niewiele brakowało natomiast, aby mistrz w zapasach w stylu klasycznym Petr Bartonek wyszedł z klatki bez nogi po lowkickach Adriana Bartla. Ostatecznie jednak Bartl zbyt często lądował na macie i nie udało mu się znokautować rywala, w efekcie czego Bartonek odniósł zwycięstwo w pierwszym występie w UA. Swoją trzecią szansę pokazania się wykorzystał Jan Pajtas, który wygrał przez decyzję ze znanum m.in. z HFO Jozefem Janotikiem. Niewiele brakował, aby „Pajty” wygrał przed czasem, bowiem jego słowacki przeciwnik był liczony i miał potężne kryzysy. Czech najpierw wystąpił w turnieju, potem wrócił do niego jako zastępstwo. Dwa razy przegrał, więc powiedzenie „do trzech razy sztuka” jest tu idealne.
Ciekawie było w pierwszych pojedynkach. Najpierw Ivo Crhak lowkickami zdemolował Stanislava Maska, a Bernard Plavec zbił Tomasa Mazala. Całej czwórki nie oglądaliśmy wcześniej w turniejach.
Kolejna gala w sobotę 20 czerwca. Odbędą się na niej słowackie finały. Transmisja w PPV na stronie Oktagon.tv. Koszt to 9.99 euro. Retransmisja wkrótce na kanale Fightklub.
Wyniki gali Oktagon Underground 5 (13 czerwca, Praga):
finał 80 kg: Leo Brichta pok. Matouš Kohout przez decyzję (niejednogłośnie)
finał 61 kg: Tereza Bledá pok. Magdaléna Šormová przez decyzję
finał 70 kg: Tadeáš Růžička pok. Jakub Dyk przez TKO 2R (4 knockdowny w walce)
finał 90 kg: Matěj Peňáz pok. Jakub Klauda przez TKO 1R (3 knockdowny w rundzie)
finał 100 kg: Daniel Škvor pok. Martin Horský przez TKO 2R (łokcie)
90 kg: Petr Bartoněk pok. Adrian Bartl przez decyzję
75 kg: Jan Pajtaš pok. Jozef Janotik przez decyzję
61 kg: Tereza Dvořáková pok. Paula Marčišová przez decyzję
90 kg: Bernard Plavec pok. Tomáš Mazal przez KO 2R (lewy sierp)
90 kg: Ivo Crhák pok. Stanislav Mašek przez KO 2R (lowkick)
